
Planujesz budowę lub remont i chcesz uniknąć problemów z zawilgoceniem? Dowiedz się, czym jest wilgoć technologiczna i dlaczego warto ją kontrolować na każdym etapie inwestycji.
Czym właściwie jest wilgoć technologiczna?
Wilgoć technologiczna to woda, która trafia do konstrukcji budynku podczas jego wznoszenia lub remontu – w postaci składnika zapraw, betonów, tynków, klejów czy wylewek. Materiały te zawierają wodę potrzebną do reakcji chemicznych i nadania im odpowiedniej plastyczności, ale po związaniu jej nadmiar musi odparować. Jeśli proces schnięcia jest zbyt krótki lub warunki nie sprzyjają odparowaniu (np. niska temperatura, wysoka wilgotność powietrza, zła wentylacja), woda pozostaje uwięziona w strukturze materiałów.
Skąd bierze się wilgoć technologiczna i kiedy jest problemem?
Obecność wilgoci technologicznej jest naturalna – praktycznie każda budowa czy większy remont generuje jej nadmiar. Nie chodzi więc o całkowite wyeliminowanie wody z procesów budowlanych, ale o kontrolowanie jej ilości i czasu odparowania. Problem pojawia się wtedy, gdy inwestor lub wykonawca chce przyspieszyć oddanie budynku do użytku i pomija czas schnięcia materiałów. W efekcie ściany, posadzki czy tynki wyglądają na suche powierzchniowo, ale wewnątrz zatrzymują wilgoć, która stopniowo „oddaje” ją do pomieszczeń, podnosi wilgotność względną i tworzy idealne warunki dla rozwoju pleśni.
- Beton i wylewki – zawierają dużo wody zarobowej, wymagają wielotygodniowego schnięcia.
- Tynki cementowo-wapienne – schną nawet kilka tygodni, zależnie od grubości i warunków.
- Gipsy i gładzie – szybciej schną, ale w dużych ilościach także mogą długo oddawać wilgoć.
- Zaprawy murarskie – w murach pełnych mogą magazynować wodę miesiącami.
- Kleje i fugi – szczególnie te elastyczne mają w składzie wodę lub rozpuszczalniki, które muszą odparować.
- Hydroizolacje mokre – niepoprawnie wysuszone tracą szczelność i parametry ochronne.
Należy zawsze stosować się do zaleceń producentów materiałów i planować prace tak, by nie zamykać wilgoci w przegrodach – np. przez zbyt wczesne malowanie czy układanie podłóg. W profesjonalnym wykonawstwie suszenie technologiczne to obowiązkowy etap, który wpływa na trwałość i komfort użytkowania budynku.
Jak rozpoznać obecność wilgoci technologicznej i jak ją ograniczać?
Nie zawsze gołym okiem widać, że ściany lub posadzki są zbyt wilgotne. W praktyce pomiar wilgotności materiałów to standard na profesjonalnych budowach i przy odbiorach mieszkań. Dobrze wykonane pomiary pozwalają zdecydować, kiedy bezpiecznie przystąpić do kolejnych etapów wykończenia.
- Pomiar wilgotności wagowy lub elektroniczny – precyzyjne określenie zawartości wody w materiale.
- Badania CM (karbidowe) – popularne w posadzkach, szybkie i dokładne.
- Higrometry kontaktowe – przydatne do monitorowania powierzchniowego wysychania.
- Obserwacja wykwitów solnych – sygnał, że wilgoć migruje z głębi przegrody.
- Odkształcenia i spękania – wynik zbyt szybkiego lub nierównomiernego schnięcia.
- Podwyższona wilgotność powietrza – objaw uwalniania wody z materiałów do otoczenia.
Aby ograniczyć wilgoć technologiczną, warto zadbać o dobrą wentylację na etapie prac, kontrolować harmonogram robót mokrych i stosować mechaniczne metody osuszania – nagrzewnice, osuszacze kondensacyjne, adsorpcyjne czy promienniki podczerwieni.
Dlaczego profesjonalne osuszanie wilgoci technologicznej ma znaczenie?
Zdarza się, że presja czasu sprawia, iż inwestorzy lub wykonawcy pomijają naturalne schnięcie i decydują się na przyspieszenie odbiorów. W takich sytuacjach profesjonalne osuszanie technologiczne staje się nieodzowne. Nowoczesne urządzenia pozwalają kontrolować proces suszenia i dostosować go do warunków w obiekcie – bezpiecznie, bez ryzyka uszkodzeń materiałów. Przeprowadzane przez nas osuszanie budynków w Rzeszowie i okolicach pokazuje, że można skutecznie skrócić czas oczekiwania na gotowość inwestycji, nie rezygnując z jakości. Dobre planowanie, pomiary i właściwy dobór sprzętu pozwalają uniknąć wielu problemów: wilgoci wtórnej, pleśni, strat ciepła czy degradacji warstw wykończeniowych. Kontrola wilgoci to nie koszt – to inwestycja w trwałość i jakość budynku. Zadbaj o ten etap z należytą starannością i skorzystaj z fachowego wsparcia.